Keratyna jest naturalnym budulcem włosa, lecz preparaty stosowane do keratynowego prostowania zawierają również antyoksydanty, wyciągi z roślin i witaminy, które mają dostarczyć składniki odżywcze.
Keratynowe prostowanie włosów w salonie fryzjerskim to jednak spore obciążenie dla naszych kieszeni. Ceny wahają się od 300zł do 600zł. Tańszym sposobem jest wykonanie zabiegu w domu. Zestaw preparatów do keratynowego prostowania kosztuje ok. 100zł. Jest to jednak czasochłonne i pracochłonne.
2 miesiące temu zdecydowałam się na taki zabieg w domu. Użyłam do tego produktów Encanto. Na moje długie, gęste i grube włosy zużyłam ok. 100ml keratyny, a zabieg zajął 5,5 godziny. Warto poprosić kogoś o pomoc, ja sama bym sobie z tym nie poradziła.
Jak wygląda taki zabieg ?
Zacznijmy od wybrania miejsca to wykonania zabiegu. Najlepiej robić to przy otwartym oknie lub balkonie, ponieważ zapach keratyny jest bardzo drażniący.
Musimy przygotować pędzel do malowania włosów oraz zaopatrzyć się w prostownicę rozgrzewającą się do 230° .
1. Pierwszą czynnością jest dokładne umycie włosów. 2-3 razy myjemy włosy szamponem oczyszczającym, który jest w zestawie. Nie suszymy włosów, muszą być wilgotne.
2. Następnie nakładamy keratynę tak jak farbę do włosów, pędzlem. Czekamy 15 minut.
3. Kolejnym krokiem jest bardzo dokładne wysuszenie włosów. Włosy muszą być całkowicie suche!
4. Czas na prostowanie. Włosy prostujemy małymi pasemkami, przeciągamy prostownicą kilka razy. Czekamy 30 minut.
5. Ponownie myjemy włosy załączonym szamponem. Nie suszymy, włosy mają być wilgotne.
6. Teraz czas na odżywkę z zestawu. Nakładamy ją tak samo jak keratynę. Czekamy 15 minut. Spłukujemy tylko trochę (na włosach ma zostać 50% odżywki).
7. Znów dokładnie suszymy włosy i prostujemy tak samo jak po keratynie.
Na tym kończy się zabieg keratynowego prostowania. Niektóre produkty wymagają nie mycia włosów 2 dni po zabiegu, Encanto tego nie wymaga.
Jakie są moje wrażenia po zabiegu ?
Włosy po keratynowym prostowaniu wbrew nazwie zabiegu wcale nie są całkiem proste. Dla mnie najbardziej spodobało się to z jaką łatwością włosy się rozczesują, ponieważ zawsze miałam z tym problem. Kiedy prostowałam włosy już po zabiegu były lśniące i gładkie, nigdy przedtem takich nie miałam. Jeśli chcemy utrzymać efekt taki jak zaraz po zabiegu musimy uważnie czytać etykiety szamponów i odżywek jakich używamy. Takie produkty nie mogą zawierać SLS, SLES, ALS, SODIUM CHLORIDE, ALCOHOL DENAT oraz silikonów nierozpuszczalnych w wodzie (simethicone, trimethicone, cyclomethicone, cyclopentasiloxane, trimethylsilylamodimethicone, trimethylsiloxysilicates).
Efekt po 2 miesiącach u mnie już jest mało widoczny. Może to być spowodowane tym, że nie używam żadnych odżywek. Włosy nadal się dobrze rozczesują, są błyszczące lecz już nie takie gładkie. Czytałam wiele opinii, gdzie efekt utrzymywał się do 5 miesięcy, lecz trzeba o włosy bardzo dbać. Jeśli ktoś ma czas i chęci to ten zabieg jest dla niego. :)
Polecam po keratynowym prostowaniu włosów podciąć włosy, ponieważ u siebie zauważyłam mocno zniszczone końcówki (bardziej niż przed zabiegiem).
Moje włosy przed i tuż po zabiegu ;)
Jeśli ktoś ma pytania - piszcie w komentarzach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz